Przedstawiam kolejny przepis na szybkie-2 minutowe ciastko z mikrofalówki, tym razem o smaku kakaowo-kawowym. Jest to doskonały sposób na zaspokojenie nagłej chęci na coś słodkiego. Tego typu przepis pojawia się na moim blogu po raz kolejny, wcześniej było ciastko czekoladowe🙂 Co najważniejsze do ich przygotowania nie potrzeba jajek! Polecam!
Kakaowo-kawowe ciastko z mikrofalówki (1 porcja)
Składniki:
- 4 łyżki mąki
- 1 łyżka kakao
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (doaj więcej jeżeli lubisz bardziej intensywny smak kawy)
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta sody
- 2 łyżki mleka
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 łyżki oleju
- 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii (lub cukru waniliowego)
- cukier puder do posypania
Przygotowanie:
- W miseczce (lub od razu w docelowym kubku) dokładnie wymieszaj mąkę,kakao,kawę,cukier,sól,sodę i proszek do pieczenia.
- Dodaj mleko,jogurt,olej i ekstrakt z wanilii i wymieszaj całość do powstania jednolitej masy.
- Wlej ją do kubka i wstaw do mikrofalówki na najwyższej mocy na 2 minuty. W zależności od mikrofalówki czas może się różnić, jednak zapewne niewiele. Obserwuj ciastko od momentu gdy będzie 30 s do końca,powinno urosnąć. Gdy tak się stanie,odczekaj dodatkowe 10 s i ciasto na pewno będzie już gotowe.
- Posyp cukrem pudrem, odczekaj chwilę, by trochę ostygło i podawaj:)
Zawsze mnie kusiło takie ciastko, ale trochę się go obawiam. Jaka ma konsystencję? Jest raczej wilgotne czy suche?
Jak podgrzejesz je za krótko, jest bardzo wilgotne,jak za długo, wtedy jest za suche. Trzeba się wbić idealnie pomiędzy:) Wszystko zależy od mikrofalówki.
Takie ciasta w kubeczku zwykle są wilgotne i puszyste
intrygujesz 🙂
:)mam jeszcze masę pomysłów na wypieki z kubka, dopiero się rozkręcam:P
zrobiłam właśnie! super patent 🙂
Czkałam na taki odzew, poeksperymentuję więc jeszcze troszkę 🙂
Zrobiłam bez kakao i kawy za to z cynamonem i połówką jabłka pokrojonego w kostkę, pyyycha
Wyszło dobre, myślałam, ze znowu będzie guma z buta jak w przypadku ciast z mikrofalówki z jajkami, ale to jets zjadliwe i dobre! 🙂
Cieszę się,dzisiaj eksperymentowałam z ciastkiem czekoladowym z toffi i własnie wcinam:)
proste i pyszne. brakuje mi tylko jakiegoś owoca do tego. następnym razem zrobię jakiś mus albo zjem z lodami.
wlasnie zrobilam i wyszlo mi gumowe 🙁 to chyba dlatego ze nie mialam jogurtu 🙁
Moze faktycznie potrzebowało więcej wilgoci;/
Trochę się obawiałam ale wyszło pyszne 🙂
cieszę się, że smakowało:)
dooobre, naprawdę dobre
mistrzostwo jak na ciastko z mikrofali – i bez problemu wychodzi w wersji bezglutenowej (z własnej mieszanki mąk i proszku bg)
Cieszę się, że smakowało!:)
Zastąpiłam kakao i kawę kawą Inka, dodałam troszkę cukru migdałowego i przyprawę do piernika, po wierzchu posmarowałam dżemem malinowym… Pycha!
Świetny pomysł!
Wyszło świetne! Nie takie gumowate jak to z jajkami, a takie puszyste i wilgotne jak brownie :3 polecam
Zapomniałam dodać, że dałam więcej mleka, bo nie miałam jogurtu – ciasto było bardzo płynne i bałam się, że nie wyjdzie, a wyszło super 😀
Cieszę się, że smakowało:)
Wspaniałe, mało słodkie, puszyste jak chmurka ciasto nigdy bym się nie spodziewała takiego cudeńka.
Dodałam dodatkowe 3 łyżki mleka i zamiast jogurtu śmietanę, i robiło się ok.30 sek dłużej.
Ten przepis na pewno jeszcze u mnie zagości i będę go polecać.
Dziękuję wspaniałe ciacho na szybko i z prostymi składnikami 🙂
Pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa i polecam się:)
Właśnie wypróbowałem!
Rewelacja!
Idealny przepis. Aha! Dodałem łyżkę whyskey do drugiego kubka i o fajnym smaczku wyszło.
Polecam
wow, też muszę spróbować!
Świetny przepis. Zakochałam się w tej babeczce
🙂
Świetny przepis. Zakochałam się w tej babeczce. Po minęła kawę, ponieważ jej nie lubię ale dodałam kilka groszków czekoladowych i wyszło świetnie.
Zastąpiłam mleko jogurtem, dodałam borówki oraz przyprawę piernikową – wyszło super 🙂
Fajna kombinacja! 🙂
Jak się je wyjmuje i trzyma ok. 5 min to twardnieją bez sensu to XD
To dziwne. Może u mnie nigdy nie wytrzymało do stwardnienia ;P
Zrobiłam najpierw z mąki tortowej i było lekko gumowe, a jak mi wyszła to zrobiłam pół na pół mąki kukurydzianej i ziemniaczanej i z racji że nie miałam akurat mleka ani jogurtu to dałam po 3 łyżki wody i oleju. Jedne potrzymałam za długo i były suche a następne wyszły lekko suche w środku i kremowe na spodzie i na wierzchu jakby oblane czekoladą 🙂 wszyscy zajadamy, fajna sprawa jak jest ochota na słodkie a nie chce się brudzić naczyć, blaszek, odpalać piekarnika i czekać kupe czasu