Bardzo smaczne i sycące danie na taki zimowy dzień jak dzisiaj. Przepis znalazłam w książce Billa Grangera „Najlepsze dania Billa” i miał pełne prawo znaleźć się w tym zestawieniu. Wołowina duszona w różowym winie dosłownie rozpływa się w ustach, a akcent pomarańczy, który był dla mnie nowością w tego typu potrawach, zaskakująco dobrze wkomponowuje się w całość. Całe danie podajemy na tagliatelle ze szpinakiem, bajka…Polecam!
Wołowina duszona w różowym winie (6 porcji)
Składniki:
- 2 łyżki stołowe mąki
- 1,5 kg wołowiny,pokrojonej w kostkę 2,5cm x 2,5cm
- 80 ml oliwy z oliwek
- 1 duża czerwona cebula pokrojona w plasterki
- 6 ząbków czosnku,zmiażdżonych nożem
- 400 g krojonych pomidorów z puszki
- 3 marchewki,obrane i pokrojone w większe kawałki
- kilka gałązek tymianku
- 1 liść laurowy
- skórka z 1 pomarańczy,pokrojona w paski
- 500 ml różowego wina
- 500 ml bulionu wołowego (dałam drobiowy)
- 6 filetów anchois posiekanych (opcjonalnie)
- 100 g czarnych oliwek bez pestek (opcjonalnie)
- sól,pieprz do smaku
- 500 g makaronu tagliatelle
- 300 szpinaku (u mnie rozmrożony i rozdrobniony)
- 30 g masła
Przygotowanie:
- Rozgrzej piekarnik do 160 oC.
- Do mąki dodaj dużą szczyptę soli i pieprzu i oprósz nią mięso.
- Mięso i pozostałe składniki umieść w dużym żaroodpornym naczyniu (ja mam żaroodporną patelnię,polecam zakup bo niesamowicie ułatwia pracę w kuchni) i doprowadź do wrzenia na dużym ogniu.Dopraw solą i pieprzem.
- Na wierzch potrawy połóż papier do pieczenia i przykryj szczelnie pokrywką.
- Piecz przez 3 godziny,do chwili gdy mięso będzie miękkie i rozpadające się.
- Wyjmij naczynie z piekarnika i zdejmij pokrywkę i papier.
- Ugotuj w osolonej wodzie makaron, odcedź, przełóż do garnka w którym był gotowany i dodaj do niego szpinak, masło i 2 łyżki wazowe z duszonego mięsa. Dopraw solą morską i czarnym pieprzem. Ja całość poddusiłam odrobinę na gorącym po gotowaniu makaronu palniku.
- Wyłóż na talerz makaron a na niego duszone mięso.
Dodaj komentarz