Wróciłam dzisiaj z pracy zmarznięta, zmęczona i głodna. Miałam ochotę na coś szybkiego i sycącego, więc szukając pomysłu na obiad, zaczęłam wertować moją pokaźną już kolekcję książek kucharskich. W związku z tym, iż zostało mi kilka żółtek z ostatniego lukru piankowego do babeczek, szukałam czegoś z tym składnikiem. Znalazłam w końcu idealne danie w książce Michela Rouxa „Jajka” – linguine alla carbonara. Linguine zastąpiłam spaghetti i fettuccine, gdyż akurat miałam końcówki tych makaronów. Danie wyszło pyszne i sycące, idealne na taki zimny wieczór. Polecam:)
Spaghetti alla carbonara wg. Michela Rouxa (4 porcje)
Składniki:
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 200 g posiekanej cebuli
- 1 drobno posiekany ząbek czosnku
- 200 g cienkich plasterków wędzonego boczku
- 150 ml śmietany kremówki
- 4 żółtka
- 10 g posiekanej natki pietruszki
- sól i pieprz do smaku
- 350 g makaronu linguine (w oryginalnym przepisie)
- 60 g świeżo startego parmezanu
Przygotowanie:
- Głębokie naczynie żaroodporne, w którym będziemy podawać danie, wkładamy na 10 min do piekarnika rozgrzanego do 170 oC.
- Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy i na wolnym ogniu podsmażamy cebulę przez 2 min. Dodajemy czosnek,chwilę podsmażamy i przekładamy do miseczki.
- Na czystej,suchej patelni lekko przyrumieniamy boczek na średnim ogniu. Przekładamy go na deskę do krojenia i kroimy na ok. centymetrowe kawałki, dodajemy go do cebuli i trzymamy w cieple.
- W oddzielnej misce mieszamy śmietanę,żółtka i natkę pietruszki, lekko doprawiamy solą i pieprzem.
- W dużym rondlu zagotowujemy osoloną wodę i dodajemy łyżkę oliwy. Wrzucamy makaron,gotujemy, aż będzie al dente lub taki, jaki lubimy i odsączamy.
- Wyjmujemy naczynie z piekarnika, nalewamy ostatnią łyżkę oliwy i przekładamy do niego makaron.
- Szybko nalewamy śmietanę z dodatkami i energicznie mieszamy. Dodajemy boczek z cebulą, posypujemy parmezanem, mieszamy i natychmiast podajemy.
Gosia says
Pyszne spaghetti, na pewno wypróbuję przepis, spróbuję z makaronem z chilli(deluxe), mam otwartą paczkę, więc wykorzystam:)
go says
Właśnie odeszłam od skończonego pysznego obiadku żeby koniecznie coś napisać.Spagheti było boskie.Nawet moja nie jedzaca warzyw córka zachwalała pod niebiosa.Myślałam że coś zostanie ale cała paczka makaronu pełno-ziarnistego zniknęła w mgnieniu oka.
Dzi says
Cieszę się,że smakowało. Roux to mistrz:) Postaram się wrzucać więcej jego przepisów.