Lubię polędwiczki wieprzowe ze względu na to,że poprawnie upieczone są delikatne i kruche, poza tym robią się w mgnieniu oka. W towarzystwie dobrego sosu tworzy danie samo w sobie. Tym razem proponuję sos z cydru i sera pleśniowego. Polecam!
Polędwiczka wieprzowa w sosie z cydru i sera pleśniowego (2-3 porcje)
Składniki na polędwiczkę:
- 1 większa polędwiczka wieprzowa
- 1 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka suszonego rozmarynu
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 1 1/2 łyżeczki musztardy Dijon
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1/2 szklanki cydru
- 1/3 szklanki śmietanki 18 %
- 1 łyżka musztardy Dijon
- 40 g sera z niebieską pleśnią (typu lazur)
Przygotowanie:
- Rozgrzej piekarnik do 220 oC.
- Wymieszaj w miseczce sól,pieprz,rozmaryn,musztardę i natrzyj mieszanką umytą i osuszoną polędwiczkę.
- Na patelni przystosowanej do zapiekania w piekarniku rozgrzej na dużym ogniu oliwę z oliwek i obsmaż polędwiczkę z każdej strony do zrumienienia.
- Przełóż patelnię z polędwiczką do rozgrzanego piekarnika i piecz przez 18-20 min, lub do momentu uzyskania temp. wewnętrznej mięsa 75 oC (przy użyciu termometru kuchennego). Jeżeli nie posiadacie takiej patelni, po obsmażeniu mięsa przełóż je do naczynia żaroodpornego i wstaw do piekarnika. Gdy polędwiczka jest gotowa, przełóż ją na deskę do krojenia i pozwól „odpocząć ” w trakcie robienia sosu.
- Jeżeli na patelni po smażeniu mięsa pozostały zwęglone elementy, zdrap je i wyrzuć. Przelej na nią ewentualne soki z mięsa z naczynia żaroodpornego (jeżeli używaliśmy).
- Rozgrzej tą samą patelnię na dużym ogniu i wlej cydr. Gdy zacznie się gotować zdrap ewentualne resztki z dnia patelni. Następnie wmieszaj śmietankę i musztardę, doprowadź sos do wrzenia i gotuj na średnim ogniu 1-2 minuty,aż trochę zgęstnieje.
- Zdejmij patelnię z ognia i wsyp drobno pokrojony ser. Mieszaj do momentu roztopienia się sera i uzyskania gładkiej konsystencji.
- Pokrój polędwiczkę w plastry i podawaj polaną sosem. Ja podałam z zapiekaną kapustą Gordona Ramsaya.
wygląda bardzo apetycznie. Z cydrem jeszcze nie gotowałem, zawsze go wypijałem 🙂
Ja też jeszcze do niedawna tylko wypijałam,ale eksperyment się opłacił:P