Maki sushi z pieczonym łososiem

Maki sushi to dla mnie najprostszy rodzaj sushi do wykonania. Udały mi się już za pierwszym razem i polecam każdemu początkującemu w tej sztuce. Moje zrobiłam z pieczonym łososiem, awokado i marynowaną rzodkwią japońską (daikon), którą można dostać w sklepach internetowych i wyspecjalizowanych stacjonarnych. Można oczywiście użyć innych składników ja np. ogórka, szparagów,marynowanej marchewki, co kto lubi. Te wyszły pyszne!

Składniki na maki sushi dla (4-5 osób):

• ryż przygotowany w ilości zawartej w tym przepisie
• 250 g surowego łososia bez skóry,bez ości,pokrojonego w długie wąskie paski
• pół dużego awokado pokrojonego w plasterki,skropionych sokiem z cytryny
• 9 długich pasków rzodkwi japońskiej (daikonu)
• 9 prasowanych alg nori do sushi
• marynowany imbir,sos sojowy i wasabi do podania
• łyżka majonezu
• sól
• sok z cytryny

Przygotowanie:

1. Przygotowanie łososia: Pokrojonego w paski łososia ( u mnie 0,5 cm na 1 cm,grubszą część łososia dzielę na pół aby wszystkie paski miały taką samą grubość) solimy i układamy na blaszce wyłożonej papierem dopieczenia. Nagrzewamy piekarnik do 180 oC, włączamy funkcję grill i wkładamy blachę na najwyższą półkę. Pieczemy ok. 5-6 min i wyjmujemy. Łosoś powinien być już upieczony. Można oczywiście zastosować łososia wędzonego lub świeżego, ale moim zdaniem pieczony jest najsmaczniejszy.
2. Zawijanie sushi: Listek alg nori układamy na specjalnej macie bambusowej (ja na początku kupiłam zestaw startowy do sushi i taka mata była w zestawie). Należy pamiętać,aby ułożyć nori błyszczącą stroną do dołu.
3. Na matową stronę, wilgotną ręką wykładamy wystudzony ryż. Warstwa ryżu powinna mieć około 0,5 cm grubości. Należy zostawić około 2 cm powierzchni alg bez ryżu, który posłuży nam do sklejenia rolki.
4. Na wysokości ok 1/3 powierzchni nori, najlepiej palcem, robimy pasek z majonezu. Następnie wykładamy tam na całej długości plasterki awokado, rzodkwi i pieczonego łososia.
5. Następnie rozpoczynamy zawijanie. Trzymając w rękach brzeg maty i nori podnosimy i delikatnie zaczynamy zawijanie, należy pamiętać i delikatnym dociskaniu zawijanego rulonu,aby zawartość była w miarę zbita. Warstwę nori, nieprzykrytą ryżem zwilżamy wodą i kontynuujemy zawijanie rulonu, aż do momentu utworzenia się rolki. Odkładamy ją najlepiej na deskę do krojenia i kładziemy ją spojeniem do dołu.Postępujemy tak samo,aż do wyczerpania składników.
6. Przystępujemy do krojenia. Do tego potrzebny nam będzie bardzo ostry nóż, miseczka z wodą i ręcznik papierowy.
7. Zgodnie z wszelkimi zasadami krojenia sushi, o których czytałam,powinno się rulon przekroić na pół, następnie 2 mniejsze części znowu na pół itd. Ja kroję zwyczajnie w grube ok. 1,5 cm plastry mając ostry nóż nie będzie najmniejszego problemu. Należy pamiętać, aby przed każdym krojeniem rulonu zwilżać namoczonym ręcznikiem papierowym ostrze noża, w przeciwnym wypadku na sushi pozostaną nam nieestetyczne maziaje, lub nawet rolki mogą się niestety rozkleić.
8. Podajemy z marynowanym imbirem,wasabi i sosem sojowym.

Smacznego!