Jakiś czas temu zostałam zaproszona przez Zomato na foodie meetup! w Restauracji Si znajdującej się przy ulicy Marszałkowskiej 115 w Warszawie. Pierwszy raz zostałam zaproszona na tego typu imprezę, więc tym bardziej szłam tam bardzo przejęta. A trafić wcale nie było trudno, gdyż restauracja znajduje się dosłownie rzut beretem od stacji metra Ratusz Arsenał, generalnie świetna lokalizacja.
Jakoś nie zdarzyło mi się wcześniej zajrzeć do tej restauracji, chociaż przejeżdżałam tamtędy setki razy i teraz żałuję. Piękne wnętrze, przestronne i bardzo ładnie urządzone. Kuchnia jest otwarta, więc dokładnie przyglądałam się kucharzom w czasie ich pracy i przyznam, że się nie nudzą 😉 Restauracja była dosłownie zapełniona, może też dlatego że był czwartek, a w czwartki jest tam muzyka na żywo. Muszę przyznać, że byłam tym zafascynowana, było wyjątkowo przyjemnie.
Na początek ugoszczono nas ich słynnymi koktajlami. Wybrałam możliwie najsłodszy Papa Cuba i był smaczny, chociaż spróbowałam koktajlu koleżanki Aperol Rose i ten mnie zachwycił!
Następnie na wielkich deskach wjechały na stół przystawki, próbowałam każdej po trochu i wszystkie były świetne.
Później każdy miał sobie wybrać danie główne. Jako niepoprawna fanka ryb i owoców morza wybrałam sea bass z krewetkami i kolendrą. Przyznam, ze jest to idealne danie na ciepłe dni, lekkie i orzeźwiające. Moje koleżanki zamówiły też słynnego Si burgera (porcja dla chłopa ;)) i tagliatelle z owocami morza, które wyglądało obłędnie.
Na koniec dopieszczono nas deserem dolce & salato, który składał się z mascarpone, kajmaku i owoców, pychaaaa!
Podsumowując, warto zajrzeć! Pyszne papu, świetne koktajle i muzyka na żywo, Czego chcieć więcej?
Jeszcze raz dziękuję Zomato za zaproszenie!
[…] Czytaj Dalej (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({}); […]