Blog Karmelowy - kulinaria, lifestyle i uroda

tylko sprawdzone i pyszne przepisy z całego świata, lifestyle i moje ulubione perełki kosmetyczne

  • Strona główna
  • Przepisy
    • Dania obiadowe
    • Dodatki do dań obiadowych
    • Makarony
    • Mięsa
    • Przystawki
    • Ryby i owoce morza
    • Słodkości
    • Śniadanie
    • Zupy
  • Lifestyle
    • Restauracje i warsztaty
    • Testy i recenzje
    • Styl życia
  • Współpraca
  • Kontakt
You are here: Home / Restauracje i warsztaty / Restauracja Akademia – recenzja

Restauracja Akademia – recenzja

by Dzi 4 komentarze

Share the post "Restauracja Akademia – recenzja"

  • Facebook
  • Twitter

Dzięki uprzejmości redakcji portalu Uroda i zdrowie w ramach akcji blogerzy smakują, zostałam zaproszona przez restaurację Akademia na degustację ich potraw. Wybrałam się tam z moją połówką w bardzo mroźny piątkowy wieczór, a zależało mi na wizycie w tygodniu, gdyż w weekendy obowiązuje tam karta z kuchnia polską (chociaż, jak zobaczyłam w tej karcie gulasz z serduszek drobiowych…).

Tak czy inaczej, udało nam się zaparkować pod samą restauracją, dzięki czemu nie zdążyliśmy za bardzo zmarznąć. Zmyliło mnie tylko niepozorne wejście od strony ulicy Różanej, odruchowo pomaszerowałam w stronę ulicy Puławskiej, a tam wejścia brak;). Gdy już dostaliśmy się do ciepłego wnętrza restauracji, zostaliśmy przywitani przez przemiłą obsługę i po krótkim instruktażu Pana managera (pozdrawiamy;) na temat robienia zdjęć, sympatyczna kelnerka zaprowadziła nas do, na szczęście, dosyć ustronnego stolika w części od strony ulicy Puławskiej. Na szczęście, gdyż gości w restauracji przybywało z każdą minutą.

Kelnerka zajęła się naszymi okryciami wierzchnimi i podała nam karty. Zapewne widząc nasze zmarznięte twarze, zaproponowała nam na początek rozgrzewające napoje, z czego zdecydowałam się na gorący cydr z cynamonem, który był przepyszny, a następnie dostaliśmy też czekadełko, na które składało się świeże pieczywo z wyrazistą oliwą.

Po chwili złożyliśmy zamówienie i zabrałam się za fotografowanie wnętrza. Sama restauracja składa się z 2 poziomów, z których każdy jest jednakowo przestronny i jasny, zachęcający do dłuższego biesiadowania. Białą kolorystykę przełamują obrazy Andrzeja Pągowskiego, które podobno można na miejscu zakupić. Warto też podkreślić panującą w tym miejscu swobodną atmosferę, której często brakuje w lokalach na tak wysokim poziomie.

Po niedługim czasie kelnerka przyniosła nam przystawki i przyznam, że moje wątróbki drobiowe z jabłkowym chutneyem i sosem malinowym (33 zł) były doskonałe. Wątróbki zamawiam praktycznie w każdej restauracji jak tylko widzę je w karcie i z czystym sumieniem mogę napisać, że te były najlepsze jakie jadłam w Warszawie. Przepyszny, słodkawo-balsamiczny sos malinowy miał aksamitną konsystencję, a chutney jabłkowy idealnie komponował się z rozpływającą się w ustach wątróbką. Nawet zapytałam o przepis, jednak jest on tajemnicą kucharza:). Mój partner zamówił krem z dyni z imbirem i pianą z mleka kokosowego (20 zł) i przyznam też, że była to jedna z najlepszych zup dyniowych jakie próbowałam.

Następnie dotarły do nas dania główne. Zamówiona przez mnie noga gęsi na szpeclach z modrą kapustą i sosem z białych czereśni (49 zł) była smaczna i bardzo poprawnie wykonana, za to pod wrażeniem byłam łososia nori w sosie teriyaki z ziemniakiem aromatyzowanym sezamem (42 zł), którego zamówiła moja połówka. Potrawa była tak misternie wykonana, że aż żal było niszczyć to arcydzieło, a w smaku – rewelacja, wielki szacunek dla kucharza.

Nadszedł czas na desery i szczerze mówiąc, byliśmy już tak najedzeni, że miałam ogromne wątpliwości czy damy radę je wcisnąć. Jednak gdy wjechał dymiący się fondant czekoladowy z nitro pudrem z białej czekolady (22 zł) i sernik Akademii (20 zł) wiedziałam już, że walka będzie zacięta:). Obydwa desery były zwyczajnie doskonałe, fondant lejący się w środku tak jak powinien i ta biała czekolada – rewelacja! Sernik także przepyszny, tak delikatny, że rozpływał się w ustach.

Podsumowując polecam tą restaurację z pełną świadomością, nie tylko na specjalne okazje. Było ciepło, miło i przyjemnie, a co najważniejsze – bardzo smacznie. Polecam!

 

Share the post "Restauracja Akademia – recenzja"

  • Facebook
  • Twitter
Wersja do wydruku

Filed Under: Restauracje i warsztaty Tagged With: recenzja, restauracja

« Aromatyczne pory smażone z grzybami / Sauteed leeks and mushrooms
Kruche ciasteczka walentynkowe / Valentine shortbread cookies »

Comments

  1. bubu says

    29 stycznia 2014 at 18:08

    fajnie napisana recenzja, opatrzona dobrej jakości zdjęciami, z pewnością zachęca do odwiedzenia tego miejsca!
    Mnie na pewno przekonała 🙂

    Odpowiedz
    • Dzi says

      29 stycznia 2014 at 18:16

      Zachęcam do odwiedzin, warto!:)

      Odpowiedz
  2. Mac says

    17 czerwca 2017 at 22:04

    Czy taki sernik jak akademii to konkretny typ na który można znaleźć przepis czy jest to całkowicie autorski projekt tej restauracji?

    Odpowiedz
    • Dzi says

      17 czerwca 2017 at 22:08

      Szczerze mowiac nie mam pojęcia:) Jednak nie jadlam takiego nigdzie później.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Wyszukaj

  • Bloglovin
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • RSS
  • Tumblr
  • Twitter

Facebook

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Kategorie przepisów

Archiwa

Instagram

Spróbuj czegoś nowego

Orientalny karp duszony w sosie pomidorowym / Asian style carp cooked in tomato sauce

Orientalny karp duszony w sosie pomidorowym / Asian style carp cooked in tomato sauce

Kaczka pieczona w glazurze pomarańczowo-miodowej / Roast duck with orange-honey glaze

Kaczka pieczona w glazurze pomarańczowo-miodowej / Roast duck with orange-honey glaze

Jedwabiste puree ziemniaczane Gordona Ramsaya

Muffiny-z-jablkami-i-cynamonem-Apple-cinnamon-muffins

Muffiny z jabłkami i cynamonem / Apple cinnamon muffins

Botwinka-ze -zparagami-Young-beet-soup-with-asparagus

Botwinka ze szparagami / Young beet soup with asparagus

Tagi

białe wino chilli ciasto cukinia cynamon czekolada deser dodatek do dania głównego dodatek do dań głównych dynia Gordon Ramsay grzyby imbir jabłka jajka kaczka kapusta kuchnia azjatycka kurczak makaron miód mięso mozzarella obiad orzechy papryka parmezan pieczarki pomidor przystawka ryby ser sos sojowy szpinak słodkości Wielkanoc wieprzowina wino wołowina wypieki ziemniaki zioła zupa śniadanie święta

Reklama

O mnie

Mam na imię Małgosia, prowadzę tego bloga gdyż uwielbiam eksperymenty i nowe smaki. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu:)
Zobacz więcej

  • Bloglovin
  • Email
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • RSS
  • Tumblr
  • Twitter
FlyB - Kulinaria
Follow on Bloglovin
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
Durszlak.pl

Copyright © 2023 · Foodie Pro Theme by Shay Bocks · Built on the Genesis Framework · Powered by WordPress