Jakiś czas temu przedstawiciele Fit&Easy, zaprosili grupę blogerów do swojej siedziby i swoje pola uprawne żeby pokazać cały proces uprawy od momentu nasionka do paczkowania ich sałat. Po czym zaprowadzili nas do swojej świetnie wyposażonej kuchni na warsztaty z Sebastianem Olmą! Ale po kolei.
Najpierw zostaliśmy wywiezieni w pole, dosłownie 😉 Pokazano nam wielkie hektary obsadzone sałatami, gdzie przemiły Pan opowiedział nam o rodzajach upraw jak i o sposobie nawadniania i zbiorów.
Później oprowadzono nas po zakładzie gdzie sałaty były obrabiane, myte i paczkowane. Przyznam, że wszystko jest tam dopięte na ostatni guzik a higiena i kontrola są na bardzo wysokim poziomie.
No i przyszedł czas na gotowanie, gdzie szefował nam Sebastian Olma. Skomponowane menu było dosyć skomplikowane, ale świetnie daliśmy sobie radę z jego przygotowaniem. Takim też sposobem powstały poniższe pyszności.
Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie!
Dodaj komentarz