Dziś przedstawiam moje najnowsze odkrycie – dynię makaronową. Jest ona na tyle specyficzna, że po ugotowaniu lub upieczeniu miąższ rozpada się na pasemka, które wyglądają jak spaghetti, stąd też jej nazwa. Można podawać same pasemka z sosem i świetnie zastąpią tradycyjny makaron, przy czym są bardzo dietetyczne. Proponuję dziś troszkę inną wersję, bo nadziewaną warstwowo…