Chowder jest to bardzo gęsta zupa, która jest praktycznie obiadem samym w sobie. W tym przepisie został użyty świeży łosoś, kalafior i szpinak, co daje nam pyszne i sycące danie jednogarnkowe. Robi się je szybko, a i zmywania później jest niewiele. Polecam!
Chowder z łososiem,kalafiorem i szpinakiem (4 porcje)
Składniki:
- ok. 400 g świeżego łososia bez skóry i ości,pokrojonego w dość duże kawałki
- 2 łyżki masła
- 1 średnia cebula poszatkowana
- 2 łyżki mąki
- 4 spore ziemniaki,obrane i pokrojone w średnią kostkę
- pół główki kalafiora podzielonego na różyczki
- 2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
- 1 łyżeczka tabasco
- 4 szklanki wody
- 1 szklanka mleka 3,2 %
- pół szklanki śmietanki 18%
- pęczek świeżego lub mrożonego w liściach szpinaku
- sól,pieprz
Przygotowanie:
- Rozgrzej w dużym garnku na średnim ogniu masło i wrzuć cebulę. Smaż ją ok. 2 minut do zeszklenia.
- Wsyp mąkę, całość dokładnie wymieszaj i smaż jeszcze około 2 minut.
- Wlej wodę i dokłądnie wymieszaj, by nie zostały mączne „granulki”.
- Dodaj ziemniaki i kalafiora, doprowadź całość do wrzenia, następnie zmniejsz ogień i gotuj do momentu gdy ziemniaki staną się miękkie, ok. 15 min.
- Dodaj paprykę, tabasco,mleko i śmietankę. Doprowadź do wrzenia, następnie zmniejsz ogień i dodaj łososia.
- Gdy łosoś jest już ugotowany dodaj szpinak i gotuj jeszcze ok. 2 min.
- Dopraw do smaku solą i pieprzem.
Smacznego!
ania-gotuje says
ale pięknie wygląda! a do obiadu, jeszcze tyle czasu !
Dzi says
Najważniejsze,że świetnie smakuje:)
Kinga says
Bardzo lubię chowdery, ta odmian zupy z mlekiem nieodmiennie mnie zachwyca niezależnie od wersji, jaka robię. Ostatnio po raz pierwszy robiłam chowder z rybą właśnie, a jego smak i konsystencja mnie mile zaskoczyła. Zatem kolejna wersja rybna, w towarzystwie kalafiora i szpinaku brzmi bardzo kusząco:). Pozdr.
Dzi says
Jest bardzo smaczny,polecam:)
Kinga says
A czy tego łososia mogę zastąpić inną rybą?
Mam akurat karpia i się zastanawiam czy też będzie się nadawał?
Dzi says
Szczerze mówiąc,mięso karpia jest chyba zbyt delikatne i boję się,że może się rozpaść w takcie gotowania. Jednak lubię eksperymenty:) Daj znać czy wszystko poszło ok:)
Kinga says
Nie odważyłam się na karpia, może innym razem. Dałam łososia tak jak w przepisie i było super.
Dzi says
🙂